Przed ugotowaniem :
Nie są wycinane z pomocą szklanki, stąd różna ich wielkość. Kawałki ciasta odkrawane nożem , z nich odrywa się mniejsze kawałki, toczy kulki , które później są rozwałkowane na cienkie placki. Dzięki temu ciasto jest jednolite, miękkie .
A farsz ?????
Farsz był robiony " na oko ".
2 torebki mrożonego szpinaku rozdrobnionego
3 ząbki czosnku
2 łyżki masła
2 jajka
sól, pieprz czarny, pieprz ziołowy, oregano
ser biały
Szpinak rozmroziłam, odcedziłam, przesmażyłam na patelni . Dodałam masło, czosnek, przyprawy, jajka. Po przestudzeniu dodałam biały ser ( taki prawdziwy, wiejski :))) ) Wymieszałam porządnie . Po ugotowaniu polać można roztopionym masełkiem ( kleksy z jogurtu ) , ale idealnie pasowałby sos pomidorowy lub beszamelowy ...............................
Ponieważ zostało trochę ciasta powstały jeszcze pierogi z białym serem, na słodko.........
Cudnie smakują z musem z jabłek :)))) ( rozprażone papierówki z cukrem )
Ja, szpinak od niedawna lubię, więc pierogi z nim muszę wypróbować :) obie wersje wyglądają pysznie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też go jem od niedawna, zaczęłam od naleśników ze szpinakiem i pieczarkami :)
OdpowiedzUsuń