wtorek, 28 sierpnia 2012

Bułeczki ziołowe

Wpadłam w  " fazę bułeczkową ". przez co zaniedbałam zakwas i chleb mi ostatnio nie wyrósł za bardzo.
Co zrobić ...................................  trzeba przeczekać :-)))

Znalezione na blogu moje wypieki  . Wprowadziłam malutkie zmiany.




Bułeczki  ziołowe :

24 g drożdży świeżych
1 łyżeczka cukru

Dodać do tego trochę ciepłego mleka i 2 łyżki mąki. Odstawić pod przykryciem na ok 20 min.

3/4 łyżeczki soli
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
1 łyżka posiekanego koperku ( pominęłam )
1 łyżka posiekanego szczypiorku
1 łyżka posiekanego rozmarynu
2 łyżki roztopionego masła
1 duże jajko
1 szkl.  mleka ciepłego
3,5 - 3,75  szkl.  mąki

Do rozczynu dodać resztę składników, wyrobić elastyczne ciasto. Zostawić do wyrośnięcia pod przykryciem. Wyrobić ponownie, podzielić na 12 części, formować kulki. Układać bułeczki na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, blisko siebie ok 1,5 cm.Powinny się połączyć , odstawić na ok.45 min.
Posmarować jakiem roztrzepanym z 1 łyżką mleka, posypać solą morską lub sezamem . Piec w 180 stopniach ok 20-30 min.

Zrobiłam je też  z prażoną ( kupną ) cebulką i też wyszły świetne :

Podczas pieczenia :

Studzone na kratce :





Leżące na bułeczkach z czosnkiem :


środa, 22 sierpnia 2012

To ,czym się ostatnio zajmuję...... i przepis na sernik

Głównie ostatnio zajmuję się przetwarzaniem plonów .........  Śliwki , gruszki maliny oraz nieustająco ogórki, cukinie są pakowane do słoików lub mrożenia. Nieliczne macerują się w spirytusie .....


Trzeba korzystać ,bo sezon krótki . Szkoda,że malina czarna owocuje wcześniej , bo wyszłoby na zdjęciu barwne trio . A tak tylko duet malinowy :




Ostatnio zakupiony ser prawdziwie wiejski był trochę suchawy i kruszył się, dlatego skończył swój żywot w serniku. Sernik wyszedł prawie kremowy, chyba za sprawą dużej ilości ubitych białek :)))


Sernik z gruszkami  i kruszonką:






Ciasto  kruche :

1  margaryna
1/2 szkl cukru pudru
5 żółtek
3 szkl mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Utrzeć margarynę z cukrem pudrem mikserem lub pałką , dodawać stopniowo żółtka, później mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Podzielić ciasto na 2 części . Większą  ( 3/4 ) wylepić blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia , z  reszty ciasta zrobić kruszonkę ( dosypując mąki i krusząc ciasto palcami ,aż do rozdrobnienia ) . Na ciasto wyłożyć masę serową .

Masa serowa :

1 kg sera białego ( mój prawdziwy, wiejski ) przemielonego
1 szkl cukru pudru ( lub więcej )
1/2 margaryny
5 żółtek
10 białek ubitych
2 budynie śmietankowe
   olejek  waniliowy

Utrzeć margarynę z cukrem pudrem i żółtkami, dodawać porcjami ser biały, budynie, olejek waniliowy, ubite białka . Na masę serową wyłożyć plasterki obranej gruszki, na to kruszonka. Piec w 170 stopniach ok 50 minut.

sobota, 18 sierpnia 2012

Bułeczki z czosnkiem

Chleb na zakwasie ciągle piekę ten sam......... Ale ostatnio  zainteresowałam się przepisem na bułeczki z czosnkiem, które miałam w zeszycie już od dłuższego czasu. Sprawdziłam źródło i podaję wszem i wobec,że przepis pochodzi z bloga moje wypieki  i zachęcam do zaglądania na ten blog, bo smakowite rzeczy można tam znaleźć .










Nie wyglądają tak pięknie jak u Dorotki , ale smakują świetnie. Oczywiście co nieco zmieniłam :-))


Bułeczki  z  czosnkiem :

z tej porcji wychodzi ok. 12 sztuk

8  g  drożdży świeżych
1 płaska łyżeczka  cukru
1 i 1/3 szkl letniego mleka

Zmieszać  w misce i odstawić pod przykryciem na ok 15 minut. Dodać :
400 g  mąki pszennej
1/2  łyżeczki soli

Wyrobić dokładnie mikserem ( ja ręcznie ) , dodać 30 g masła roztopionego , letniego. Wyrobić do wchłonięcia się tłuszczu. Odstawić do wyrośnięcia .

Przygotować nadzienie :

60 g miękkiego masła
4-5 ząbków czosnku posiekać drobniutko ( przeciskam praską )
2 łyżeczki suszonego cząbru

Wymieszać dokładnie .

Wyrośnięte ciasto odrywać po kawałku , utoczyć w rękach kulkę i odkładać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia . Zostawić do wyrośnięcia . Wyrośnięte bułeczki posmarować jajkiem roztrzepanym z 1 łyżką mleka. Ostrym nożem naciąć bułki ( nie mam tak ostrego noża, który nacina surowe miękkie ciasto ), w nacięcie nożem ( lub rękawem ) wkładać nadzienie. Piec w temperaturze 180 stopni .


***************************
Do ciasta zamiast masła można dać olej ( 3 łyżki ).  Jeśli ktoś lubi otręby można dodać do ciasta  .
Wypróbowałam radę  z gazety : nacinać należy nożem  z ząbkami zanurzanym w mące .

sobota, 4 sierpnia 2012

Jabłecznik z papierówek

Przeglądając blogi kulinarne ostatnio trafiłam na ciekawie wyglądający jabłecznik. Piękne jego zdjęcia  oraz oryginalny przepis znajdują się na blogu tak sobie pichcę i szczerze zachęcam do zajrzenia.

Mój wygląda tak :    



Kruche ciasto z połówkami papierówek wypełnionych utartą różą jadalną, na to piana. Smakuje wybornie ciepłe, bardzo dobre jest następnego dnia , chociaż na pianie pojawia się tzw rosa.

Poczyniłam niewielkie zmiany.

Ciasto kruche:

1 margaryna palma
5 łyżek cukru pudru
5 żółtek
3 szkl mąki
2 łyżeczki proszku

Zagnieść kruche ciasto  Wyłożyć na blachę 25 x 40 , wymoszczoną papierem do pieczenia. Podpiec w 170 stopniach ok 15 minut.

Papierówki ok 9 sztuk ( u mnie weszło tyle, powinny być małe)  , obrać, przekroić na pół, wydrążyć gniazdo nasienne i napełnić wgłębienie utartą różą jadalną ( dodałam trochę wiórków kokosowych ). Wyłożyć je na podpieczone ciasto różą do dołu , na to piana ubita z 5 białek i 3/4 szkl cukru . Ubić na sztywno białka i ubijając wsypywać powoli cukier . Piec w 170 stopniach ok 30-40 min.